Czy warto zostawić Anglię i wyjechać do Kanady ??

Nie ma uniwersalnej odpowiedzi. 8-10 tys. Brytyjczykow rocznie na stale osiedla sie w Kanadzie.

britishexpats.com/forum/canniversary-103/

A jak to jest z polakami?? Jak komuś chce się gdzieś wyjechać i podjąć pracę to zrobi to, niezależnie od miejsca...

Co czlowiek to historia, ale duza czesc rodakow przyjezdza slabo przygotowana - majac mgliste pojecie o systemie imigracyjnym, bez sprawdzenia perspektyw zawodowych, bez zapoznania sie z roznicami miedzy ich swiatem wyobrazni, a kanadyjska rzeczywistoscia, na zasadzie "uda sie", czesto $ zaslania jakikolwiek dlugoterminowy plan.

Blanka:
o prace tutaj jest o wiele latwiej niz w EU (tutaj ludzie czesto zmieniaja prace jak i zawod)
koszty zycia porownywalne do EU ( paliwo tansze, niektora zywnosc drozsza)
zarobki jesli sie jest fachowcem to dwukrotnie wyzsze niz w EU (€20-30/h)
wszedzie daleko (2 samochody to podstawa)
podatki, ubezpieczenia sa wysokie
gospodarka stabilna tendencja rozwojowa z dlugoletnia perspektywa (jeszcze potrzebuja rak do pracy)
bezpieczniej na drogach, nie kradna, nie ma pijakow na ulicach
wiec sama zdecyduj czy tutaj chcesz sie osiedlic?????

no właśnie endriu,drugi raz podjąłbys taka decyzję?

Na razie zbieram opinie i informacje o życiu u Was.... Czytam jakie są wasze odczucia... mi też było ciężko w UK na początku i mam czasami zwątpienia czy dobrze zrobiłam że wyjechałam z Polski....

Blanka

Jezeli nawet powiedzmy 80% odpowie pozytywnie, to tylko ty i twoja rodzina mozecie znalezc odpowiedz czy 20% nie bedzie dotyczyc was. Druga rzecza jest, ze sytuacja jaka dzisiaj zastaniesz moze zupelnie inaczej wygladac za rok, za dwa. Jezeli chcesz sie dowiedziec, musisz sama sprobowac. Na pewno Kanada jest wspanialem doswiadczeniem jezeli ktos chce sie na nia otworzyc.
Wiele zalezy od tego na co wam wasze zawody (obecne lub przyszlosciowe) moga pozwolic, ale najgorszym podejsciem jest jezeli ktos tutaj przybywa tylko po to aby pracowac, zarabiac , jesc i spac, jednoczesnie oczekujac, ze panstwo , miasto, widok za oknem stworzy mu jakosc zycia jak pokazuja Amerykanskie fimy. Efektem bywa frustracja, czasem wyrazajaca sie niechecia do autobusow szkolnych

Jezeli natomiast ktos poswieci czas na zrozumienie Kanady, to jest doswiadczenie bardzo budujace, wzbogacajace i w mojej subietywnej opnii czyniace czlowieka lepszym.

denis44a napisał:

zaluje, ze sie nie zdecydowalem tego zrobic 14 lat temu bo wtedy mi doradzali znajomi ale odpuscilem po odmowie wizy do USA, a do Kanady wtedy bylo latwiej. Teraz tesknie za rodzina i za kontynentem ale cos za cos

Dużo osób żałuje, że nie wyjechało wcześniej... Czy to do Kanady, czy innego kraju. Tak często się w Polsce słyszy.

"Efektem bywa frustracja, czasem wyrazajaca sie niechecia do autobusow szkolnych" - trochę kultury BURAKU PRERYJNY , i nie upraszczaj .